Centrum Nauki "Kopernik"

Byłem wczoraj na spotkaniu w klubie podróżników we Lwowie. Tam zbierają się ludzie, którzy lubią, albo chcą zacząć podróżować. Wczorajsi podróżnicy opowiadali o podroży z Ukrainy do Włoch. A Jechali oni przez Polskę. W trakcie prezentacji pokazali fajnęe zdjęcie, które wzbudziło we mnie piękne wspomnienie. Było to zdjęcie jednego eksponatu z Centrum Nauki „Kopernik” w Warszawie.

Uważam, że Polacy mogą być dumni, że zbudowali takie centrum. Nigdzie czegoś podobnego nie widziałem. Całe centrum jest pełne eksponatów, opowiadających o prawie wszystkich dziedzinach fizyki, biologii, chemii i t. d itd. I to nie są jakieś nudne obrazki czy teksty. Wszystko jest interaktywne, to znaczy, zachęca do aktywnego eksperymentowania.

Byłem tam tylko jeden raz, przez 6 godzin. Ale zdążyłem obejrzeć może tylko 30 procent tego, co tam jest. Zapamiętała się mi arfa Zapamiętałem harfę ze strunami laserowymi. Nie widać je ich, ale wystarczy wyciągnąć dłonie do harfy i usłyszysz muzykę. Bardzo ciekawa jest też sekcja psychologii człowieka. Na przykład... Chociaż trudno nawet coś wyosobnić (wyodrębnićbędzie lepsze), warto zobaczyć tam wszystko.

Ale przyznam się szczerze, że najwięcej czasu spędziłem przy grach rozwijających, gdzie trzeba było coś robić z roóżnymi figurami geometrycznymi. Chyba mam jeszcze w sobie dużo od z dziecka :) I myślę, że zwiedzaniae takiego miejsca może naprawdę jakiemuś dziecku zmienić życie, może zachęcić do studiowania fizyki albo biologii. Gdybym mogłem mógł takie centrum zobaczyć, kiedy uczyłem się w szkole, to na pewno miałbym większy interes do zajęć chemią albo fizyką (byłbym bardziej zainteresowany zajęciami z chemii albo fizyki, użyłeś słowa "interes", które w tym przypadku jest trochę bez sensu).

W ogóle, powiedziałbym, że w Warszawęie nie jest chyba łatwo zakochać się od pierwszego wejrzenia, ale ma dużo do zaoferowania i jest ciekawym miastem. Warto tylko lepiej ją poznać i odkryć dla siebie takie miejsca, jak Centrum "Kopernik" :)

SUPER!!!!

Na czerwono błędy, na zielono poprawna wersja. Żółte - jest ok, ale raczej nikt by tak nie powiedział.

Powodzenia!

Centrum Nauki "Kopernik"

Byłem wczoraj na spotkaniu w klubie podróżników we Lwowie. Tam zbierają się ludzie, którzy lubią albo chcą zacząć podróżować. Wczorajsi podróżnicy opowiadali o podróży z Ukrainy do Włoch. A jechali oni przez Polskę. W trakcie prezentacji pokazali fajnę zdjęcie, które wzbudziło we mnie piękne wspomnienie. Było to zdjęcie jednego eksponatu z Centrum Nauki „Kopernik” w Warszawie.

Uważam, że Polacy mogą być dumni, że zbudowali takie centrum. Nigdzie czegoś podobnego nie widziałem. Całe centrum jest pełne eksponatów, opowiadających o prawie wszystkich dziedzinach fizyki, biologii, chemii i t. d. I to nie są jakieś nudne obrazki czy teksty. Wszystko jest interaktywne, to znaczy, zachęca do aktywnego eksperymentowania.

Byłem tam tylko jeden raz, przez 6 godzin. Ale zdążyłem obejrzeć może tylko 30 procent tego, co tam jest. Zapamiętała się mi harfa ze strunami laserowymi. Nie widać ich (tych strun), ale wystarczy wyciągnąć dłonie do harfy - i usłyszysz muzykę. Bardzo ciekawa jest też sekcja psychologii człowieka. Na przykład... Chociaż trudno nawet coś wyosobnić, warto zobaczyć tam wszystko.

Ale przyznam się szczerze, że najwięcej czasu spędziłem przy grach rozwijających, gdzie trzeba było coś robić z rożnymi figurami geometrycznymi. Chyba mam jeszcze w sobie dużo z dziecka :) I myślę, że zwiedzania takiego miejsca może naprawdę jakiemuś dziecku zmienić życie, może zachęcić do studiowania fizyki albo biologii. Gdybym mógłbym takie centrum zobaczyć, gdy uczyłem się w szkole, to na pewno miałbym większy interes do interesowałbym się bardziej zajęciami z chemii albo fizyki.

W ogóle, powiedziałbym, że w Warszawę nie jest chyba łatwo zakochać się od pierwszego wejrzenia, ale ma dużo do zaoferowania i jest ciekawym miastem. Warto tylko lepiej ją poznać i odkryć dla siebie takie miejsca, jak Centrum "Kopernik" :)

Jestem pod wrażeniem Twojej znajomości języka polskiego, super!