Rostyslav
"Fałszywi przyjaciele" Języki słowiańskie są podobne, i to ułatwia, na przykład, Ukraińcu studiowanie polskiego albo czeskiego. Ale jednocześnie wzrasta szansa na to, że spotkasz tzw „false friends”, to znaczy słowa , które brzmią tak samo, jak w ojczystym języku, ale mają inne albo nawet odwrotne znaczenie. Najlepiej to widać w języku czeskim. Kiedyś przeczytałem na Facebook na stronie mojej czeskiej koleżanki, że miała „użasny dzień z użasnym człowiekiem”. Napisałem jej: „Co się stało? Co takiego okropnego się wydarzyło?”, ponieważ w języku rosyjskim, „użasny” ma znaczenie „straszny, okropny”. Ona zdziwiona odpisała: „Dla czego myślisz, że miałam okropny dzień? Na odwrót, miałam bardzo ładny dzień i jestem szczęśliwa”. Okazało się, że w języku czeskim „użasny” oznacza „wspaniały”! Dla Ukraińca Czechy mogą wydać się bardzo dziwnym krajem. W sklepach sprzedają „czerstwy chłeb”, a w działach kosmetyki „woniawki”. W języku ukraińskim to znaczy „nieświeży chłeb” i „coś, co źle pachnie”. Jeszcze może się wydawać, że Czesi są wielkimi moralistami: wszędzie jest napisano „Pozor”, co po ukraińsku znaczy „Wstyd”, wtedy jak po czesku po prostu „uwaga”. Z jękiem polskim też czasami można mieć kłopoty, chociaż zdecydowanie mniej. I może trudniej jest dla Rosjan. Przecież oni chyba nigdy nie pójdą do „sałonu urody” i z obawa będą reagować na wszelkie wspomnienie o takim miejscu. Po rosyjsku „urod” oznacza „ktoś brzydki”. Dla niedoświadczonego Ukraińca propozycja pójść do sklepu też może się wydać straszliwą. Przecież na Ukrainie sklepy są przeważnie ... na cmentarzach! A po ukraińsku mówiono na „sklep” „magazyn”. No teraz rozumiecie, że kiedy w pierwszy dzień pobytu we wrocławskim akademiku powiedziano mi znaleźć sobie prześcieradła i poduszkę w „magazynie”, to byłem trochę przerażony: „Muszę sobie prześcieradła sam kupować?”. Mogę zrozumieć, że są takie same słowa z trochę innymi znaczeniami, ale żeby miały całkowicie odwrotne znaczenia? Chociaż, przychodzi mi do głowy, że istnieje takie słowo angielskie „awe”. W jednym ze znaczeń ma rachej pozytywną konotację, oznacza coś bliskiego do „zachwyt”. A słowo „awful” już ma negatywnę znaczenię - „straszny, okropny”. To pokazuje, że nawet w jednym języku jedyny korzeń słowotwórczy może dawać początek słowom ze przeciwnymi znaczeniami.
Mar 14, 2015 2:14 PM
Corrections · 4
1

"Fałszywi przyjaciele"

Języki słowiańskie są podobne, i to ułatwia, na przykład, Ukraińcu Ukraińcowi studiowanie polskiego albo czeskiego. Ale jednocześnie wzrasta szansa na to, że spotkasz tzw „false friends”, to znaczy słowa, które brzmią tak samo, jak w ojczystym języku, ale mają inne, albo nawet odwrotne znaczenie.

Najlepiej to widać w języku czeskim. Kiedyś przeczytałem na Facebooku na stronie mojej czeskiej koleżanki, że miała „użasny dzień z użasnym człowiekiem”. Napisałem jej: „Co się stało? Co takiego okropnego się wydarzyło?”, ponieważ w języku rosyjskim, „użasny” ma znaczenie „straszny, okropny”. Ona zdziwiona odpisała: „Dla czego Dlaczego myślisz, że miałam okropny dzień? Na odwrót (odwrotnie), miałam bardzo ładny (dobry) dzień i jestem szczęśliwa”. Okazało się, że w języku czeskim „użasny” oznacza „wspaniały”!

Dla Ukraińca Czechy mogą wydawać się bardzo dziwnym krajem. W sklepach sprzedają „czerstwy chłleb”, a w działach kosmetyki „woniawki”. W języku ukraińskim to znaczy „nieświeży chłleb” i „coś, co źle pachnie”. Jeszcze może się wydawać, że Czesi są wielkimi moralistami: wszędzie jest napisanoe „Pozor”, co po ukraińsku znaczy „Wstyd”, wtedy jak a po czesku po prostu „uwaga”.

Z językiem polskim też czasami można mieć kłopoty, chociaż zdecydowanie mniej. I może trudniej jest dla Rosjan. Przecież oni chyba nigdy nie pójdą do „sałlonu urody” i z obawaą będą reagować na wszelkie wspomnienie o takim miejscu. Po rosyjsku „urod” oznacza „ktoś brzydki”.

Dla niedoświadczonego Ukraińca propozycja pójśćcia do sklepu też może się wydać straszliwą. Przecież na Ukrainie sklepy są przeważnie ... na cmentarzach! A po ukraińsku mówiono na „sklep” „magazyn”. No teraz rozumiecie, że kiedy w pierwszy dzień (pierwszego dnia brzmi lepiej gramatycznie) pobytu we wrocławskim akademiku powiedziano kazano mi znaleźć sobie prześcieradła i poduszkę w „magazynie”, to byłem trochę przerażony: „Muszę sobie prześcieradła sam kupować?”.

Mogę zrozumieć, że są takie same słowa z trochę innymi znaczeniami, ale żeby miały całkowicie odwrotne znaczenia? Chociaż, przychodzi mi do głowy, że istnieje takie słowo angielskie „awe”. W jednym ze znaczeń ma rachzej pozytywną konotację (jestem pewna, że nikt tak nie powie, lepiej będzie pozytywne skojarzenie), oznacza coś bliskiego do „zachwyt”. A słowo „awful” już ma negatywnę znaczenięe - „straszny, okropny”. To pokazuje, że nawet w jednym języku jedyny jeden korzeń słowotwórczy może dawać początek słowom ze przeciwnymi znaczeniami.

 

Coraz lepiej! :)

March 14, 2015
Dzięki, Ejnar. Oczywiście nie jest to aż tak duży problem, ale ciekawe sytuacje na pewno się zdarzają :)
March 16, 2015
Bardzo dobry tekst, rzeczywiście "false friends" mogą być problemem. Nigdy nie zwracałem na to aż tak dużej uwagi. Świetna robota.
March 15, 2015
Want to progress faster?
Join this learning community and try out free exercises!