Hi! :)
Denegard
Denegard. Miasto, gdzie słońce świeci PRZEZ jeden tydzień na mieśąc miesiąc (można też powiedzieć: przez jeden tydzień w miesiącu/tylko jeden tydzień w miesiącu). Tamta (jeśli chodzi Ci o mgłę obecną, która jest charakterystyczna dla tego mista, to musisz napisać TAMTEJSZA; jeśli jest to mgła z dawnych lat, która dzisiaj przypomina dawne czasy, to słowo TAMTA jest ok) mgła wciąż ogarnia szare mury i budynki, wznosi się nad dachami, zasłAniając miasto od słonecznego promienia (chyba lepiej tu zabrzmi: przed słonecznymi promieniami LUB przed promieniami słońca LUB przed promieniowanie słonecznym (to ostatnie jest bardziej naukowe;)).
Wilgotność i smrÓd są na tyle potężne, że czasami nie dajE się oddychać. Prawie wszędzie na wąSkich ulicach brud i bagno.
Mieszkańcy Denegarda we większości są chorzy i trędowaCI, rabują i oszukiwają oszukują siebie.
Morderstwa nie są czymś niezwykłym, zwłaścia nowe władzy co tydzień prowadzą publiczne stracenie. (Czy chodzi Ci tu o to, że władze np. wieszają ludzi za różne przestępstwa? Jeśli tak to zdanie powinno być takie: zwłaszcza, że nowe władze co tydzień prowadzą (chyba lepiej: PPRZEPROWADZAJĄ/WYKONUJĄ) publiczne egzekucje).
pozdrawiam,
Ania:)