Cześć! Ja zawsze na początku zaznaczam, że mam problemy ze zrozumieniem języka, więc proszę drugą osobę, by mówiła powoli i była cierpliwa:) Czasem lepiej popisać z kimś tylko trochę i od razu przejść na skype. Najlepiej nie podchodzić do tego zbyt serio. Ale nie martw się, nie jesteś sama ze swoimi obawami. Ja przed pierwszą rozmową również się stresowałam i z tego, co pamiętam zrozumiałam tylko ze dwa zdania :) Teraz jest lepiej, ale teraz też wiem, że nic nie zastąpi rozmowy "na żywo". Wiadomo, pisanie jest łatwiejsze, ale to dzięki konwersacji uczysz się języka :)

Proszę. Tak. Bądź śmiała i odważna! :) Źyczę sukcesów!

Dzięki :) Najważniejszy jest ten pierwszy krok. Eh muszę się odważyć. :P

Cześć. Również miałem taki problem, brakowało mi odwagi. I im więcej chciałem rozmawiać i zastanawiałem się o to, tym trudniej było zacząć. Jak zrobiłem pierwszy krok? Przestałem zastanawiać się jak to zrobić i po prostu zrobiłem. :) Znalazłem przyjaciela do rozmów, umowiłem się z nim i już! Zwłaszcza przed rozmową bardzo denerwowałem się :). Ale wystarczyło tego, że zacząłem - dalej było łatwiej. Polecam Ci następne... Na ile zrozumiałem, masz kogoś, z kim piszesz wiadomości, więc możesz umowić się z nim, będzie trochę łatwiej. I jeszcze, kiedy zaczniesz rozmawiać przez Skype, powiedz rozmówce, że to robisz po raz pierwszy, i niech on pomoże. I wtedy przełamią się lody! ;-)