Ilaria
Opowieść mojego życia ahah W tej dniach bardzo mam ochotę napisać książki. Nie wiem dlaczego i nie mogę sobie tego wytłumaczyć. Więc dziś po południu otworzyłam mój komputer, i zaczynałam coś pisać. Problem jest taki, że nie miałam pojęcia o czym mówić. Mam wrażenie, że niczego mógłby zainteresować się czym ja piszę :P Moje życie jeszcze brakuje jakiś fantastycznej przygody. Nie mam coś takiego, naprawdę. W koncu sobie zdecydowałam, i napisałam jedną krótką stronę. Była ta o mojej drugiej podróży samolotem. Było to w tym latem, kiedy wróciłam w domu od Polski. Mieszkam we Włoszech i lot był w kierunku Mediolaniu. Pamiętam, że właśnie kiedy siedziałam tam, myślałam "Oh nie". Mój czas spędzony w Polsce był wesoły i naprawdę nie chciałam wrócić. Dodatkowo, pamiątki z domu i z Włoch były wielu i za bardzo zdenerwowające! Zaczynając od mojego miejsca: był to po prostu w korytarze. Fajnie, chyba wy myślicie, w tym sposób nie można bać się i podróż będzie spokojna. No tak, ale od tamtej jest niemożliwe patrzyć na pejzaże! Szkoda. I to jest wszystko . Następny odcinek mojego życia ...w przyszłym tygodniu, jeśli będę chciała. Dziękuję za uwagę!! :) Koniec.
Sep 26, 2015 7:11 PM
Corrections · 7
2

Opowieść mojego życia ahah

Dzisiaj  mam ochotę napisać książkę. Nie wiem dlaczego i nie mogę sobie tego wytłumaczyć.
Dziś po południu otworzyłam mój komputer i zaczynałam coś pisać. Problem jest taki, że nie miałam pojęcia o czym pisać. Mam wrażenie, że nie potrafię zainteresować nikogo o czym piszę
W moim życiu  brakuje  jakieś fantastycznej przygody. Nie mam coś takiego, naprawdę. ???
W koncu się zdecydowałam, i napisałam jedną krótką stronę. Była ta o mojej drugiej podróży samolotem. Było to w tym latem, kiedy wróciłam w domu z Polski. Mieszkam we Włoszech i lot był w kierunku Mediolaniu.
Pamiętam, że właśnie kiedy siedziałam tam, myślałam "Oh nie". 
Mój czas spędzony w Polsce był wesoły i naprawdę nie chciałam wrócić. Dodatkowo, pamiątki z domu i z Włoch były wielu i za bardzo zdenerwowające!  Zaczynając od mojego miejsca: był to po prostu w korytarze. Fajnie, chyba wy myślicie, w tym sposób nie można bać się i podróż będzie spokojna. No tak, ale od tamtej jest niemożliwe patrzyć na pejzaże! Szkoda. 

Popraw to bo nie za bardzo wiem o co chodzi :p 


I to jest wszystko . Następny odcinek mojego życia ...w przyszłym tygodniu, jeśli będę chciała. Dziękuję za uwagę!! :)
Koniec.

September 26, 2015
1

Opowieść mojego życia ahah

W tej dniachO Ostatnio bardzo mam ochotę napisać książkę. Nie wiem dlaczego i nie mogę sobie tego wytłumaczyć. Więc dziś po południu otworzyłam mój komputer, i zaczęłam coś pisać. Problem był taki, że nie miałam pojęcia o czym mówić pisać. Mam wrażenie, że niczego nikt nie mógłby się zainteresować tym czym ja piszę :P
W moim życiu jeszcze nie miałam jakiejś fantastycznej przygody. Nie miałam czegoś takiego, naprawdę. W koncu sobie zdecydowałam i napisałam jedną krótką stronę. Było to o mojej drugiej podróży samolotem. Było to w tym tego lata, kiedy wróciłam do domu z Polski. Mieszkam we Włoszech i lot był w kierunku Mediolanu. Pamiętam, że właśnie kiedy siedziałam tam, myślałam "Oh nie". Mój czas spędzony w Polsce był wesoły i naprawdę nie chciałam wrócić. Dodatkowo, pamiątki z domu i z Włoch były wielu i za bardzo zdenerwowające Jednak miałam wiele wspomnień z domu z Włoch! Bardzo się denerwowałam. Zaczynając od mojego miejsca (w samolocie?): było to po prostu miejsce od strony korytarza. Fajnie, ale wy chyba myślicie, że w taki sposób nie można się bać i podróż będzie spokojna. No tak, ale z tamtego miejsca było niemożliwe patrzeć na pejzaże! Szkoda.
I to jest wszystko . Następny odcinek mojego życia ...w przyszłym tygodniu, jeśli będę chciała (napisać). Dziękuję za uwagę!! :)
Koniec.

 

Dobrze sobie radzisz z językiem polskim. Trochę zmieniłam końcówkę, bo nie byłam pewna co chciałaś wyrazić. Powodzenia.

Pozdrawiam :)

September 27, 2015
Hi, I can help you with Polish. Adrian
September 28, 2015
Want to progress faster?
Join this learning community and try out free exercises!