Lublin, moje rodzinne, dużo zieleni, spokojne, życie się toczy bez jakiegoś wielkiego pośpiechu i pogoni (nie tak jak wielka Moskwa). Ma ma wiele wad, o których nie napiszę, bo i po co? Dodałbym jeszcze Sandomierz, Zamość, Toruń, Wrocław, Kraków, Przemyśl, Trójmiasto (czyli Gdańsk, Gdynia i Sopot). Warszawa jest mało ciekawa, bo została zniszczona w czasie wojny.