Podobieństwem między naszymi krajami jest z całą pewnością katolicyzm, choć wydaje mi się, że we Włoszech jest on nieco inny. W Polsce katolicyzm jest wg. mnie bardziej surowy, piętnujący niż w krajach latynoskich, ale mogę się mylić.
Zapytałam w mojej rodzinie z czym kojarzą im się Włochy
Odpowiedź mojej mamy: z piękną pogodą, z dobrą kuchnią, z papieżem. Myślę, że to bardzo ciepły rodzinny naród, głośny, hałaśliwy, temperamentny.
Zarówno ja, jak i moja mama miałyśmy podobny stereotypowy obraz przed oczami- duży stół pełen jedzenia a przy nim duża Włoska rodzina, w której wszyscy się kłócą, sprzeczają, krzyczą na siebie, ale kochają się i wspierają nawzajem.
Podobne skojarzenia miała moja babcia.
Mój narzeczony powiedział, że Włochy kojarzą mu się z piękną pogodą, makaronem i mafią.
Ja dołożyłabym jeszcze do tego włoską operę i architekturę, które podziwiam. I oczywiście Leonarda do Vinci!
Myślę, że większość Polaków wie też kim był Benito Mussolini Giuseppe Garibaldi.
Kolejną rzeczą o której nie sposób nie wspomnieć jest to, że Włosi tak jak inni latynosi uchodzą wśród Polek za podrywaczy, pewnych siebie, uśmiechniętych, prawiących wiele komplementów, uroczych i urzekających mężczyzn. Włoszki natomiast, uważane są za pewne siebie, temperamentne kobiety, twardo stąpające po ziemi, dbające o dom. Kobiety, które za rodziną skoczą w ogień.
To na razie wszystko co mi przychodzi do głowy :)
Pozdrawiam serdecznie :)