Pożegnanie
„Żegnaj!” – mówisz do przyjacióła przyjaciela. Ile jest wszystkiego przed tym słowem, kiedy los rozdziela Ciebie I tego, z kim byłeś znajomy, z kim łączy dużo wsponmień.<em></em> <em>(hmm, that will be a lucky guess)</em> Jak wiele stoi za tym słowiem/Jak wiele niesie ze sobą to słowo, kiedy los rodziela Ciebie i tego, z którym byłeś znajomym <em>(I guess it's fine as far as the 'poetic vibe' is conserned)</em>, z którym łączy Cię wiele wspomnień.
„Żegnaj!” – czujesz w odpowiedź. słyszysz w odpowiedzi. Pod uśmiechem ukrywa się gorycz pożegnania. Uśmiechasz się dlatego, żeby choć trochę rozcieńczyć<em> (again, if it's a poem I guess it's acceptable, but you can 'rozcieńczyć' a drink or a paint)</em> smutek, żeby ten ostatni moment nie wszedł do pamięci jak jako smętny <em>(same thing: poem - ok, normal life - weird)</em>. Tylko mimo to Jednak mimo tego, będziesz to przypominać sobie z tęsknotą i nostalgią. W takim razie lepiej bez objęć, wystarczy tylko: „Żegnaj!” Objęcia mogą dużcze<em> (?) </em>rozczulić Ciebie i twojego przyjaciela.
Po pożegnaniu podświadomość buduje nadzieję na to, że jeszcze czeka na was spotkanie, chociaż to jest nieprawdopodobnie.
Za kilka minut już spostrzegasz, jak odjeżdżający autobus podnosi pył z drogi.
<em>Well, that's a pretty ambitious text. Try something easier! And again, half of these things you wouldn't use in a everyday life. Unless you just want to speak poetry ;)</em>
Pożegnanie
„Żegnaj!” – mówisz do przyjaciela. Ile się kryje pod tym słowem, kiedy los rozdziela Ciebie i tego, (zamiast "z kim byłeś znajomy" lepiej brzmi "kogo znałeś", jednak nadal go znasz, więc tą część bym wykreśliła), z kim łączy cię dużo wspomnień.
„Żegnaj!” – słyszysz w odpowiedzi. Pod uśmiechem ukrywa się(albo kryje się) gorycz pożegnania. Uśmiechasz się dlatego, żeby choć trochę rozcieńczyć (może też być np. przykryć, zakryć, ale "rozcieńczyć smutek" jako metafora wydaje się w być porządku, brzmi bardziej poetycko) smutek, żeby ten ostatni moment nie pozostał w pamięci jako smętny. Mimo to / Tylko, że nadal będziesz przypominać to sobie z tęsknotą i nostalgią. W takim razie lepiej bez objęć, wystarczy tylko: „Żegnaj!”. Objęcia mogą bardzo rozczulić Ciebie i twojego przyjaciela.
Po pożegnaniu podświadomość buduje nadzieję na to, że jeszcze czeka na was spotkanie, chociaż to jest nieprawdopodobne.
Za kilka minut spostrzeżesz, jak odjeżdżający autobus unosi pył z drogi.